BIK oraz KRD – te dwa skróty są pierwszymi, jakie przyswaja każdy człowiek mający styczność z kredytami czy pożyczkami pozabankowymi. Z biegiem lat oswaja się z nimi, umie nawet rozwinąć skróty, ale zapytany o różnice odpowie z reguły: jedna i druga firma to czarna lista dłużników.
To trochę mało, jak na kogoś, kto funkcjonuje w świecie finansów osobistych. Jeśli również należysz do tego samego grona warto zapoznać się z poniższymi informacjami na temat podobieństw i różnic pomiędzy KRD i BIK.
Sprawdzanie KRD a sprawdzanie BIK
Różnic nie ma żadnych. Sprawdzanie się w Biurze Informacji Kredytowej i Krajowym Rejestrze Długów odbywa się na jednakowej zasadzie: weryfikacja tożsamości i udostępnienie raportu osobie do jego uzyskania uprawnionej. Sam raport w jednej i drugiej bazie dostępny jest raz na pół roku za darmo, istnieją możliwości zakupu raportu na życzenie w dowolnym momencie.
Jest to wówczas rzecz jasna odpłatne, ale pozwala na sprawdzenie się w bazach na każde życzenie. Różnica w cenie pomiędzy raportem z BIK a raportem z KRD w wersji komercyjnej jest dosyć duża.
Ile kosztuje raport z BIK, a ile z KRD
Zamówienie raportu na życzenie częściej niż raz na pół roku kosztuje. W przypadku KRD cena ustalona jest poprzez zapisy w ustawie o BIG-ach. Ta mówi wyraźnie, że dostęp taki zgodny jest z ustalonym w KRD cennikiem, a cena nie może przekroczyć 0,5% minimalnego wynagrodzenia za pracę. W chwili obecnej cena raportu z KRD wynosi 6,90 PLN.
Inaczej jest w przypadku kosztów pozyskania raportu BIK. Tutaj dodatkowy raport na życzenie, tak zwany Raport Kredytowy Plus kosztuje 36 zł. Cena jak widzimy różni się znacznie od ceny raportu z KRD na niekorzyść BIK-u.
Jak pobrać raport o sobie z BIK oraz KRD?
Różnic w tym zakresie nie brakuje. KRD, jak każdy BIG, pozwala na pobranie raportu wyłącznie za pośrednictwem swojego portalu internetowego. Na tym możliwości w tym zakresie się kończą. W przypadku Biura Informacji Kredytowej sprawdzenie się w BIK jest możliwe aż na trzy różne sposoby. Można osobiście – w biurze obsługi BIK w Warszawie na ulicy Postępu 17a, można we współpracującym z BIK Banku, można w placówce pocztowej. Oczywiście również na stronie internetowej BIK pod adresem www.bik.pl.
Osoby zainteresowane szczegółami pobierania raportów z BIK mogą dowiedzieć się wszystkiego korzystając z bazy wiedzy zgromadzonej w portalu opisującej w sposób bardzo wnikliwy jak sprawdzić BIK
Kto może wpisać do BIK, a kto do KRD?
Po raz kolejny zobaczymy różnicę – tym razem naprawdę istotną, pomiędzy BIK a Krajowym Rejestrem Długów. Warto zapamiętać te różnice, gdyż wiele osób bez tych podstaw szuka np. w raporcie BIK informacji o mandatach za jazdę bez biletu a w KRD swoich zapytań kredytowych.
W celu ułatwienia zapamiętania tych danych (które naprawdę są proste) przygotowaliśmy tabelę, która obrazuje stan faktyczny i stanowi wykaz podmiotów mających prawo wpisania do BIK lub KRD:
Podmiot | BIK | KRD |
---|---|---|
Bank | obowiązkowo | tak, ale nie jest praktykowane |
SKOK | obowiązkowo | tak, ale w praktyce zdarza się niezmiernie rzadko |
Parabank | tylko wybrane | tak, powszechnie wpisują |
Przewoźnik miejski ZTM/MPK | nie ma prawa | tak, stosowane nagminnie |
PKP (wszystkie spółki) | nie ma prawa | tak, częsta praktyka |
Spółdzielnia mieszkaniowa | nie ma prawa | może dokonać wpisu |
Dostawca energii elektrycznej | nie ma prawa | może dokonać wpisu |
Dostawca internetu | brak uprawnień | ma prawo do wpisu |
Operator telefoniczny | brak możliwości | pełna możliwość, często wykorzystywana |
Ubezpieczyciel OC | brak dostępu | bezproblemowy wpis |
Firma windykacyjna | żadnych szans | stosowane bardzo często |
Jakikolwiek inny wierzyciel | brak możliwości | po spełnieniu warunków ustawy bez problemu |
Ile widnieje wpis w BIK, a ile w KRD?
Kolejna rzecz, która sprawia kłopot osobom interesującym się bazami dłużników. Kolejna, którą warto wiedzieć i zapamiętać. Bo różnice pomiędzy KRD a BIK są i tutaj dosyć znaczące, co ma oczywiście przełożenie na zdolność kredytową oraz wiarygodność finansową.
Wpis w BIK widnieje regulaminowe 5 lat od daty spłaty. Po tym okresie zostaje on automatycznie przeniesiony do sekcji statystycznej, która nie ma już wpływu na scoring BIK i nie jest widoczna przez banki. Oczywiście w wielu przypadkach wpis z BIK można usunąć, powszechnie nazywa się to czyszczenie BIK i prowadzi do wcześniejszej zmiany sekcji z aktywnej (widocznej dla banków) na statystyczną, czyli dla kredytobiorcy bezpieczną.
Aby nie wchodzić w szczegóły niepotrzebnie zbyt głęboko zapamiętać warto, że każdy wpis w BIK – niezależnie od jego statutu – może być przetwarzany przez okres maksymalnie 5 lat, następnie musi zostać automatycznie usunięty.
W KRD wygląda to zupełnie inaczej. Tam bowiem, po ustaniu relacji dłużnika z wierzycielem (najczęściej spotykaną w praktyce firmą jest po prostu spłata zadłużenia) negatywny wpis musi zostać usunięty do 14 dni. Zatem tu 2 tygodnie, w BIK-u aż 5 lat. Tutaj przewagę ma KRD i to przewagę znaczną.
A co dzieje się w przypadku wpisów dotyczących zobowiązań, które nie zostały w ogóle spłacone? Ustawa przewiduje w przypadku KRD maksymalny okres lat 10 na przetwarzanie takich wpisów. Po tym okresie będą one musiały być usunięte.
Bardzo wartościowy artykuł. Pracuję w banku i po pytaniach klientów widzę, jak marny jest poziom wiedzy w zakresie odróżniania Biku od Bigu.
Zgodzę się z Panią. Ja nie jestem pracownikiem banku i do pewnego momentu totalnie nie łapałem różnicy tych dwóch skrótów. Aż raz miałem zaległości w opłatach za telefon i musiałem znaleźć gdzie mnie wpisali, chodzi o rejestr dłużników oczywiście. Poczytałem i oczy mi się otworzyły co to jest BIK a co to jest BIG. A już, że KRD to też BIG to już początkowo wcale nie kojarzyłem.
Tych bigow jest przecież więcej i każdy dla siebie robi. Tak myślę, że taki tam bajzel jak w całym kraju. Czy nie mógłby być jeden rejestr BIG tak jak jest jeden BIK? Komu to by przeszkadzało?